Image
Stephen Lang

Stephen Lang, który znany jest z roli czarnego charakteru w hicie „Avatar”, przyznał, że trudno mu się połapać w fabule kolejnych filmów z cyklu. Wszystko dlatego, że kręcone są w tym samym czasie.

Lang wcielił się w pułkownika Milesa Quaritcha i powtórzy tę rolę we wszystkich czterech (!) sequelach „Avatara”. Filmy kręcone są naraz i znajdują się na różnym etapie produkcji. Można się domyślać, że tak ambitne zadanie jest trudne w realizacji dla reżysera, ale okazuje się też być wyzwaniem dla grającego w filmach aktora.

- Próbowałem nadążać za fabułą, ale się poddałem – powiedział Stephen Lang zapytany o ilość stron scenariusza i powstałą już liczbę godzin nagrań. - Całość jest mocno zagmatwana.

James Cameron, reżyser pierwszego „Avatara” rozpoczął pracę nad sequelami we wrześniu 2017. W grudniu ubiegłego roku reżyser potwierdził, że „Avatar 2” i „Avatar 3” zostały już ukończone, natomiast część czwarta jest jeszcze w fazie produkcji. Dla Langa oznacza to godziny, podczas których może pokazać widzom transformację swojego bohatera.

- To bardzo satysfakcjonujące, że mój bohater został doceniony i wywarł takie wrażenie, że dzięki temu może powrócić na ekran – powiedział aktor. Dodał też, że cieszy się z faktu, że sam lepiej może poznać Quarticha i kierujące nim motywy.

- Quartich się rozwija, zdecydowanie. Kręcimy dodatkowe cztery filmy, więc jeśli mój bohater by się nie zmieniał, to oznaczałoby dla nas kłopoty. Czasem zmiana to też brak zmian. Wciąż uczę się czegoś nowego. Odkrywam rzeczy cały czas, bo nie znajdujemy się blisko końca prac przy filmach – zdradził Lang.

Disney ma zaprezentować pierwszy sequel do „Avatara” w grudniu 2021 r.

Joanna Barańska

źródło: indiewire.com