Swoim nowym filmem Małgorzata Szumowska i Michał Englert powrócili na rodzimy grunt po hollywoodzkim epizodzie. Tymczasem komisja pod wodzą Jana P. Kaczmarka zdecydowała, że to właśnie oni będą reprezentować Polskę w wyścigu o oscarową statuetkę.

Małgorzata Szumowska jest jedną z polskich reżyserek, którym zdecydowanie można pozazdrościć tempa. Zaledwie rok temu miała miejsce festiwalowa premiera jej anglojęzycznego filmu - ,,The Other Lamb”, będącego alegoryczną opowieścią o żeńskim kulcie zdominowanym przez charyzmatycznego przywódcę. Jak widać, Szumowska wraz z Michałem Englertem – swoim stałym współpracownikiem jeszcze od czasów studenckich etiud – postanowili nie tracić czasu po zakończeniu prac nad thrillerem. ,,Śniegu już nigdy nie będzie”, kolejny projekt duetu, zrealizowany na polskim gruncie, został właśnie ogłoszony polskim kandydatem do Oscara.

Wybór raczej nie dziwi, choć wiele osób podejrzewało, że to film Jana Komasy po raz kolejny zostanie wskazany jako polski kandydat. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku to właśnie Komasa reprezentował nasz kraj w oscarowym wyścigu o statuetkę dla najlepszego filmu międzynarodowego, osiągnąwszy spory sukces – jego ,,Boże Ciało” znalazło się w nominowanej finałowej piątce obok tak wybitnych tytułów jak ,,Nędznicy”, ,,Kraina miodu”, ,,Ból i blask” czy ,,Parasite”. Jego ,,Sala samobójców. Hejter”, który w tym roku był brany pod uwagę na obradach komisji oscarowej, osiągnął ogromny sukces, wygrywając tegoroczną edycję Tribeca Festival, imprezę organizowaną przez Roberta De Niro. O zwycięstwie Komasy na Tribece zadecydowali między innymi Wiliam Hurt i Danny Boyle.

Nie tylko ,,Hejter” stanowił poważną konkurencję dla ,,Śniegu już nigdy nie będzie”. O tytuł polskiego kandydata do Oscara w 2021 roku ubiegał się również ,,Sweat”, film Magnusa von Horna , który znalazł się w selekcji festiwalu w Cannes. Inne filmy, które brano pod uwagę, to ,,25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”, ,,Klecha”, ,,Supernova” oraz animacja ,,Zabij to i wyjedź z tego miasta”. Jednak to właśnie w projekcie duetu Englert/Szumowska członkowie komisji dostrzegli największy potencjał. Jak wynika ze słów przewodniczącego, Jana A.P. Kaczmarka, łączy on w sobie uniwersalny przekaz i najwyższe standardy kina europejskiego.

,,Śniegu już nigdy nie będzie” opowiada historię Żeni, pochodzącego ze wschodu masażysty, pracującego na bogatym podmiejskim osiedlu. Bohater stopniowo poznaje bolączki swoich bogatych klientów, którzy przeglądają się w nim jak w lustrze. W obsadzie znalazło się wielu znanych i cenionych aktorów – między innymi Agata Kulesza, Maja Ostaszewska, Andrzej Chyra, Katarzyna Figura czy Łukasz Simlat, a także Krzysztof Czeczot i Weronika Rosati. Rola główna przypadła natomiast w udziale gwieździe ,,Stranger Things” - Alecowi Utgoffowi, aktorowi pochodzącemu z Ukrainy.

Data premiery filmu w Polsce na razie nie jest znana. Ceremonię rozdania Oscarów wstępnie zaplanowano natomiast na 25 kwietnia 2021 roku.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Magdalena Narewska