Reżyser biografii Eltona Johna Dexter Fletcher nie zwalnia tempa. Podpisał umowę ze studiem Paramount – zrealizuje film na podstawie kultowego serialu „Święty”.

Film Dextera Fletchera ma opierać się w głównej mierze na filmie „Święty” z 1997 roku w reżyserii Phillipa Noyce’a. Podobno nowa produkcja ma być jego remake’iem.

Pod pseudonimem „Święty” kryje się pełen szyku i dobrych manier Simon Templar. Ten bohater wyszedł spod pióra brytyjskiego autora kryminałów Leslie’go Charterisa. Templar rozwiązuje zagadki kryminalne, ale zdarza mu się też być złodziejem w stylu Robin Hooda. Okrada bogaczy, którzy łamią prawo, ale tym samym dokonuje sprawiedliwości i pomaga wsadzać złoczyńców za kratki. Tę postać spopularyzował zwłaszcza serial „Święty” produkowany w latach 60. W główną rolę wcielał się Roger Moore, idealny aktor do portretowania postaci łączącej szyk, inteligencję i swoistą zadziorność.

Od kilku lat pojawiają się informacje dotyczące ewentualnego remake’u opowieści o Templarze. Co prawda zdarzały się już próby reinterpretacji tej historii, ale trudno je zaliczyć do udanych – „Święty” z 1997 roku, gdzie w Templara wcielił się Val Kilmer, można określić mianem drewnianego. W 2018 r. podawano, że rolę otrzyma Chris Pratt, ale aktor jest pozbawiony pewnego intelektualnego sznytu, który cechował Templara. Najpewniej to wyczuł i zrezygnował.

Studio musi pokładać nadzieję we Fletcherze. Reżyser na razie nie ogłosił kogo widziałby w roli Templara, ale ma „nosa” do dobrej obsady, co pokazał choćby w „Rocketmanie”. Jest tak być może dlatego, że sam ma dorobek aktorski. Zaczął grać już w dzieciństwie. Zadebiutował w gangsterskim filmie z dziećmi w obsadzie – „Bugsy Malone” z 1976 roku. Potem pojawił się m.in. w „Caravaggiu” (1986) Dereka Jarmana, „Porachunkach” (1998) Guya Ritchiego, czy w serialowej wojennej „Kompanii braci” (2001).

Można powiedzieć, że po sukcesie „Rocketmana” Fletcher jest rozchwytywany. „Święty” to nie jedyny jego zapowiadany projekt. Zastąpi Gyua Ritchiego jako reżyser trzeciej odsłony przygód Sherlocka Holmesa (na ekranie Robert Downey Jr. oraz Jude Law); nakręci także horror „Reinfield”, gdzie postacią centralną będzie drugoplanowy bohater „Drakuli” Brama Stokera.

Źródło: „Gazeta Wyborcza”

Joanna Barańska