Image
Billy Porter

Pomysły na ożywienie animacji nabierają tempa. Znane i lubiane postaci z filmów animowanych, otrzymują swoje „ludzkie” twarze, które niekoniecznie zawsze odpowiadają naszym wyobrażeniom. Teraz pora na to, aby Wróżkę Chrzestną zagrał… czarnoskóry mężczyzna.

Billy Porter przeszedł do historii jako pierwszy, homoseksualny, czarnoskóry mężczyzna, który wygrał nagrodę Emmy za pierwszoplanową rolę w „Pose”. Aktor otwarcie popiera ruch LGBTQ, a gdy wchodzi na czerwony dywan, zakłada wspaniałe suknie i stroje, pokazując, że płeć jest tylko konstruktem społecznym. Teraz gwiazda „Pose” ponownie rzuca wyzwanie szufladkowaniu płci - zdobywca Emmy, Grammy i Tony, zagra Matkę Chrzestną Kopciuszka w „ożywionej”, aktorskiej wersji bajki. Aktor twierdzi, że ta rola nie ma przypisanej płci, a nawet więcej: że sama „magia nie ma płci”. Dodał do tego, że ujęcie tej roli w taki sposób „ma wielką moc i będzie to klasyczna bajka dla nowego pokolenia”.

W wywiadzie dla „Good Morning America” powiedział, że uważa, że „to naprawdę wyjątkowe i ważne, że odczytujemy na nowo te klasyczne historie i bajki w sposób odzwierciedlający to, gdzie jest dzisiaj kultura i gdzie jest teraz świat.” Oprócz Billy’ego Portera w filmowym „Kopciuszku” zagrają ponadto m.in.: Camila Cabello w tytułowej roli, Pierce Brosnan, Minnie Driver, Missy Elliott, czy Charlotte Spencer. Premiera jest przewidziana na 5 lutego 2021 roku.

Wydaje się jednak, że ten film wcale nie przetrze szlaków, bowiem to, że magia nie ma płci, udowodnili już twórcy spektaklu „Kopciuszek”, który można zobaczyć na deskach Starego Teatru w Krakowie, gdzie rola Wróżki Chrzestnej została obsadzona przez zjawiskowego Bartosza Bielenię. Warto także przypomnieć o filmowej wersji „Kopciuszka” z 1997 roku, kiedy Wróżką była niesamowita Whitney Houston, która jak przyznał Billy Porter, będzie służyła mu za inspirację w jego interpretacji tej postaci.

Odpowiadając na pytanie o wymiar społeczny tej produkcji Porter powiedział, że „Dzieci są na to gotowe. To dorośli spowalniają w tych sprawach”.

Kinga Majchrzak

Źródło: deadline.com, goodmorningamerica.com