Bardzo eklektyczna (i jeszcze bardziej subiektywna) lista filmowych rekomendacji na czas kwarantanny… Kolejność przypadkowa.
„24 Hour Party People” reż. Michael Winterbottom
Dużo dobrej muzyki, znakomita obsada, świetny scenariusz i klimat, który dodaje energii. „
Przed wschodem słońca” / „Przed zachodem słońca” / „Przed północą” reż. Richard Linklater
Nie wiem, czy uchował się jeszcze ktoś, kto nie miał przyjemności poznać Celine i Jesse’iego, ale jeśli tak, to najwyższy czas nadrobić zaległości. Albo obejrzeć ponownie! Poprawa samopoczucia gwarantowana.
„Locke” reż. Steven Knight
Zważywszy naszą obecną sytuację i jej nieco klaustrofobiczną naturę, wybór filmu, akcja którego rozgrywa się w samochodzie, może się wydać kontrowersyjny. Ale na swoją obronę powiem tylko, że jest to, moim zdaniem, jeden z najlepszych filmów minionej dekady, prawdziwy majstersztyk aktorski (Tom Hardy!), trzymający w napięciu do ostatniej minuty.
„Poradnik pozytywnego myślenia” reż. David O. Russell
Bradley Cooper i Jennifer Lawrence. Przez dwie śmieszno-smutne godziny. Tyle powinno wystarczyć na zachętę.
„Utalentowany Pan Ripley” reż. Anthony Minghella
Zważywszy, że podróże raczej nie będą nam chwilowo pisane, warto wybrać film osadzony w “pięknych okolicznościach przyrody”. Ten film to prawdziwe arcydzieło, do którego warto wracać: Jude Law, Gwyneth Paltrow i Matt Damon uwikłani w bardzo niebezpieczną grę.
„Rzymskie wakacje” reż. William Wyler
Odrobina klasyki w najlepszym wydaniu jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Audrey Hepburn i Gregory Peck w tętniącym życiem Rzymie. Kwarantannowa łza sama się kręci, ale obiecuję, że to komedia.
„Ona” reż. Spike Jonze
Melodramat science-fiction, który spodoba się nie tylko fanom kina gatunkowego, i który pomimo swoich siedmiu lat pozostaje zaskakująco aktualny , mądry i poruszający. Plus Joaquin Phoenix w głównej roli, a w tle głos Scarlett Johansson.
„Co robimy w ukryciu” reż. Jemaine Clement/Taika Waitit
Jedna z najlepszych i najbardziej oryginalnych komedii, jakie kiedykolwiek widziałam. Opowieści z życia wampirów współreżyserowana przez twórcę Oscarowego Jojo Rabbit.
„Aż do piekła” („Hell or High Water”) reż. David Mackenzie
Chris Pine, Ben Foster i Jeff Bridges w pełnej napięcia opowieści o honorze, desperacji i współczesnych kowbojach.
„Moon” reż. Duncan Jones
Zabrzmi to dramatycznie, ale Moon to jeden z najbardziej niedocenionych filmów w historii kina. Historia astronauty (Sam Rockwell), który przeżywa egzystencjalny kryzys w związku z kończącą się misją i koniecznością powrotu na ziemię. Klasyczne #zostanwdomu :)