Jak przekonuje reżyserka filmu, bohaterowie Nic nie ginie cierpią na jej ulubioną chorobę, jaką jest smutek. Każdy z nich z czymś się zmaga, ma problem, który najwyraźniej nie daje mu spokoju i nie pozwala normalnie funkcjonować. Klaudia, osaczona przez krytyczną matkę, obsesyjnie niesie pomoc innym. Przemek wielbi Polskę i nienawidzi głupich ludzi. Donatello kocha żółwie błotne, Aktor z kolei – wyłącznie siebie. Maja żyje i chilluje, jak Netflix przykazał. Łączy ich nie tylko przekonanie, że los najwyraźniej im nie sprzyja, ale też melancholia i dojmujące poczucie samotności. Remedium na bolączki bohaterów ma być udział w terapeutycznym turnusie pod troskliwym okiem starszego i bardziej doświadczonego mężczyzny. Debiutancki film Alabrudzińskiej jest kolejnym, po m.in . Śpiewającym obrusiku (2015) Mariusza Grzegorzka czy Monumencie (2018) Jagody Szelc, dyplomem aktorskim łódzkiej Szkoły Filmowej. Ta osobliwa, z założenia rozpisana na wiele głosów historia urzeka szczerością, prostotą i amplitudą płynących z niej emocji. Nieprzypadkowo o filmie Nic nie ginie mówi się, że to najsmutniejsza komedia roku.
Kalina Alabrudzińska
Kalina Alabrudzińska
Nils Croné
Zuzanna Puławska, Michał Surosz, Piotr Pacek, Wiktoria Filus, Dobromir Dymecki
Polska